tylko dla wtajemniczonych :)
Dobra, wiec tak:
Godziny urzędowania (online) ok 21:30 do 0:00, czasami jestem juz od 19:00. Weekendy zalezy jak lezy jezeli nie mam planow potrafie przesiedziec cale dwa dni za sterami
Gry:
ostanio wzielo mnie na AA ( szok!)
duzo czasu ( jak na mnie) na CoH,
BF2 przy dobrej frekwencji wirtualnych,
w ARME musialoby mnie wyrwac pospolite ruszenie wszystkich wirtualnych bo tylko wtedy gra ma sens.
W Cod fizycznie nie posiadam jej na dzien dzisiejszy na HDD
ostatnio brat podrzucil mi quakelive lubie tam wskoczyc bez przygotowania i spontanicznie wyrwac 20 fragow albo dostac w dupe do 20 nacisnac krzyzyk w przegladarce i wyjsc a cala operacja trwa jakies 11min
Filozofia grania:
piekna gra zespolowa, samarytanin, weekendowy warrior, bez kampienia, bez spamowania bez czitowania z duzym naciskiem na posiwcenia i nie liczenie fragow ( na jakos trzeba tlumaczyc sobie t oze jestesm mocno przecietnyw porownaniu z innymi psychopatami )
Offline